piątek, 4 kwietnia 2014

Sylwetka Violetty Castillo



Sezon Pierwszy

Na początku serialu poznajemy Violettę jako nieśmiałą siedemnastolatkę, która przeprowadza się do Buenos Aires. Nie chodzi do szkoły ma guwernantkę. Wychowuję ją nadopiekuńczy ojciec- German, który odizolowuję córkę od świata zewnętrznego. Matka Violetty zginęła, gdy dziewczyna była dzieckiem. Była słynną piosenkarką, która zginęła w tragicznym wypadku, gdy jechała na swoją ostatnią trasę. Od tego czasu German boi się o córkę i nie pozwala jej śpiewać. Nie chcę by dziewczyna poszła w ślady matki.

Jednak wszystko się zmienia, gdy przeprowadza się do rodzinnej Argentyny. Tam spotyka swoją ciotkę Angie, która staję się jej nową nauczycielką. Siedemnastolatka na początku nie wie, że jest spokrewniona z Angeles. Jednak pod koniec sezonu dowiaduję się całej prawdy, która była skrywana przez jej ojca. Poprzez Angie, Violetta zaczyna lekcje w prestiżowej, muzycznej szkole Studio21. Oczywiście w tajemnicy przed ojcem. Violetta odziedziczyła po córce niezwykły talent muzyczny, który pozwala jej dostać się do Studia. I tam właśnie spotyka przyjaciół, wrogów, a także pierwszy raz się zakochuję.

Jednym z najważniejszych wątków pierwszego sezonu, jest miłość Violetty do dwóch chłopców - Leona i Tomasa. Jej serce jest rozdarte na pół. Nie wie kogo wybrać i kto jest jej pisany. Tomas i Leon to chłopcy z odmiennymi charakterami, jednak oboje chcą jedynie dobra Violetty. Kochają ją, co często doprowadza do różnym sporów między nimi.

Violetta w pierwszym sezonie dopiero odkrywa swoje powołanie i uczy się żyć. Jest zagubioną dziewczyną, która z każdym dniem nabiera coraz więcej odwagi. Marzy o tym by jej życie było związane z muzyką. Jest osobą dobrą, koleżeńską, lecz delikatnie niezdecydowaną. To romantyczka, która marzy o wielkiej miłości. Przeżywa różne rozterki, pierwsze, nieszczęśliwe miłości odkrywa rodzinne tajemnice. 


Sezon drugi
 Violetta w drugim sezonie zmieniła się  Dawniej nieśmiała i zagubiona, teraz odważna i twardo stąpająco po ziemi. Odkryła rodzinne tajemnice, powołanie muzyki, znalazła prawdziwych przyjaciół. Wie czego chce i śmiało do tego dąży. Chce swojej życie poświęcić muzyce, a jej bliscy ją w tym wspierają. Nawet ojcec German, który kiedyś nie wyobrażał sobie córki na scenie, teraz jest z niej dumny. Jednak nadal stara się chronić córkę, czasem poruszając się za daleko.

Po okresie wakacji, Violetta wie, że tym jedynym jest Leon. Tylko, że on nie chce już więcej cierpieć. gdy ona walczy o jego serce, wokół niej pojawia się nowy adorator - Diego. Na początku chłopak chce jedynie ,, zdobyć" Violettę, nawet knuje przeciwko z Ludmiłą. Violetta nie przyjmuję jego zalotów. Chłopak przy dziewczynie coraz bardziej się zmienia, a nastolatka zaczyna w nim się zakochiwać. Sytuacja z pierwszego sezonu się powtarza i znowu Castillo musi stanąć przed trudnym wyborem.

Gdy Violetta zaczyna chodzić z Diego, Leon znajduję nową miłość - Lare. Violetta jest zazdrosna i uświadamia sobie, że nie może żyć bez chłopaka. Jednak z drugiej strony jest Diego, który również zdobył serce Violetty. Czy dziewczyna pozna jego sekret?

Violetta w drugim sezonie dojrzewa. Zaczyna współprace z You-mixem, która okazuję się po pewnym czasie najgorszym z jej wyborów. Violetta coraz częściej traci głos, a Marotti nie ma zamiaru odstąpić od umowy. W domu Castillo też nie dzieję się dobrze, German ma spore problemy finansowe, a Violetta chce mu pomóc.
Mimo wielu kłopotów dziewczyna ma wokół siebie przyjaciół, których kocha nad życie.

{...}

Witajcie. To pierwszy post na tym blogu. Mam na imię Natalia i jestem właścicielką tego bloga. Będą się na nim pojawiać wszelkie informacje o serialu ,, Violetta". Głównie jakieś recenzje, opisy odcinków, sylwetki bohaterów i wiele, wiele innych. Na pewno nie będziecie się tutaj nudzić. Tymczasowo prowadzę tego bloga sama, jednak liczę, że to się zmieni. Szukam osób do pomocy. Najlepiej takich, którzy w pewnym sensie umieją hiszpański. Piszcie w komentarzach, kto by chciał i wasz adres e-mail. Napiszę do was wiadomość, w której trochę się o was dowiem. Chętnym zapraszam z całego serca.

1 komentarz:

  1. Fajnie się zaczyna. Mam nadzieje, że po kilku miesiącach nie zrezygnujesz. Też chciałam prowadzić bloga, ale to duża odpowiedzialność i trzeba poświęcić mu dużo czasu. A ja go niestety za wiele nie mam.Jeżeli blog będzie ciekawy na pewno będę wpadać i zostawiać komentarze :-P

    OdpowiedzUsuń

Chat~!~